1969 otwarcie Ośrodka
W ciągu pierwszego roku działalności we własnym ośrodku, dzięki bezinteresownej pracy wielu osób, dostosowano budynek do potrzeb PKK i stopniowo stworzono pierwsze agendy gospodarcze i społeczne. Pierwszym osiągnięciem był sklep, funkcjonujący najpierw pod nadzorem Zarządu Domu, a po jego rozwiązaniu, zarządu PKK.
Sklep uruchomiono 15.12.1968r. a jego pierwszą kierowniczką była pani Z. Scholtzowa. Po niej, od 23.2.1969r. sklep prowadzili p. M. F. Łepkowski z panną J. Siwakówną. Niestety początkowe nadzieje na zyski ze sklepu okazały się płonne i już 30.3.1969r. nadzwyczajne walne zebranie zastanawiało się nad tym problemem. Później pomagała w sklepie pani A. Zakrzewska (od 21.9.1969r.), a po jej rezygnacji znów panna J. Siwakówna. W tym samym czasie do użytku wiernych oddano kaplicę. Ołtarz do nowej kaplicy ofiarował p. W. Sakowicz. Równocześnie zajęto się przebudową sali klubowej i baru. Bar urządził bezpłatnie p.M. Lisowiec i już w 1968r. Zainicjowano sprzedaż piwa w niedziele po mszy św. Niemniej jednak oficjalne działanie Polskiego Klubu Katolickiego rozpoczęło się od nadzwyczajnego walnego zebrania w dniu 24.12.1968r., na którym zatwierdzono statut klubu i przeprowadzono wybory do zarządu klubu.
Opiekunem klubu został z urzędu proboszcz parafii, a prezesem prezes zarządu PKK, też z urzędu. Pierwszym sekretarzem klubu został wybrany p. S. W. Librowski a skarbnikiem p. S. Kaszczyszyn. W skład zarządu weszli: pani Bielawska, panny J. Siwakówna i K. Łepkowska, oraz panowie W. Swienc, W. Kornel, S. Przedpełski i prof. Z. A. Scholtz. Zatwierdzenie statutu odbyło się przez podpisanie go przez wszystkich obecnych na nadzwyczajnym walnym zebraniu. Pierwsza zabawa w klubie miała miejsce 12.4.1969r., chociaż oficjalne otwarcie nastąpiło znacznie później. Należałoby tutaj wymienić tych wszystkich, którzy w pierwszym najtrudniejszym okresie pracowali bezpłatnie nad przebudową i utrzymaniem ośrodka. Nie jest to niestety możliwe, ponieważ ci, którzy byli członkami zarządów uważali tego rodzaju pracę za swój obowiązek i nie są wymieniani w protokółach zebrań. Trzeba natomiast wymienić trzy osoby spoza zarządu, których wkład pracy został uznany przez ogół: pannę J. Siwakównę, p. J. Sielatyckiego i p. W. Sakowicza.
POŚWIĘCENIE I OTWARCIE
![]() |
Otwarcie Polskiego Klubu Katolickiego 15go listopada 1969 |
15.11.1969r. miało miejsce poświęcenie ośrodka przez J. E. Ks. Biskupa Szczepana Wesołego, oraz otwarcie Polskiego Klubu Katolickiego przez mera miasta Aldermana O. Robbinsa. Program uroczystości był następujący: O godz. 3.45 pp południu delegat zarządu spotkał J. E. Ks. Biskupa, oraz ks. Infułata W. Staniszewskiego na stacji kolejowej i zawiózł na herbatę do państwa Tomaszewskich. Później, o 4tej, pełniący obowiązki prezesa PKK p W. Swienc, oraz sekretarz PKK pani Z. Sawczycowa wraz z dziewczynką w strojach narodowych powitali J. E. Ks. Biskupa i ks infułata W. Staniszewskiego chlebem i solą. Głównym punktem programu była uroczysta msza św. w kaplicy, połączona z bierzmowaniem dzieci.
„Akt poświęcenia” można obejrzeć w kancelarii ośrodka. Problemem była słaba wytrzymałość podłogi w kaplicy. A tego względu tylko 170 osób mogło wejść do środka. Reszta słuchała mszy św. przez głośniki, stojąc na schodach i na korytarzu. O godz. 5.45 rozpoczęły się uroczystości świeckie przecięciem wstęgi w drzwiach klubu przez mera miasta Aldermana Robbinsa. W przemówieniu wygłoszonym z tej okazji, prezes Koła Rodzicielskiego p. prof. Z. A. Scholtz wspomniał odległe czasy kiedy to ostatni raz Polak gościł w tych murach. Powiedział: „Obecny ośrodek nasz mieści się w zabytkowym budynku leamingtońskim, pierwszym tutejszym ratuszu. Sala w której obecnie stoimy była zapewne świadkiem wielu uroczystości, wydarzeń i tragedii. Dla nas szczególną wymowę powinien mieć fakt, że około 130 lat temu w roku 1838 stał tu wśród gości zaproszonych na oficjalne przyjęcie Księcia Ludwika Napoleona, późniejszego cesarza Napoleona III, jego osobisty przyjaciel, a polski patriota i bojownik o wolność, płk. Kazimierz Oborski, kawaler orderu Virtuti Militari, komandor francuskiego orderu Legii Honorowej, dowódca szwadronu Krakusów Gwardii Przybocznej Napoleona I, dowódca 3go Pułku Ułanów z okresu Księstwa Warszawskiego i Wyprawy Moskiewskiej, żołnierz polski z Powstania Listopadowego, emigrant. Po powstaniu osiedlił się w Leamington Spa w skromnym domku przy Russell Street i tu dokonał swego żywota. Leży pochowany na starym cmentarzu leamingtońskim przy New Street. W czasie pobytu ks. Ludwika w Leamington Spa był jego nieodłącznym towarzyszem i powiernikiem w imię dawnej znajomości i zażyłości”. Sprawozdania z tej uroczystości ukazały się w prasie polskiej i lokalnej angielskiej i trzeba stwierdzić, że opisano ją przychylnie i rzetelnie.